Nie jesteśmy sami we Wszechświecie. To co się z nami dzieje tu i teraz, jest maleńkim epizodem. Nasze życie jest cząstką wielkiego procesu samodoskonalenia się. Przybraliśmy swoją postać, aby wykonać to zadanie. Nie lękajmy się. Nie jesteśmy zdani tylko sami na siebie. Ktoś czuwa nad nami i pragnie naszych sukcesów. - To główne tezy książki fantastycznej Stana Ancienta.
"Primeras" to pierwsza część opowieści o tym, co jest poza światem, w którym żyjemy. Okazuje się, że tam rządzą doskonale nam znane prawa. Otaczane tajemnicą sacrum wprawdzie są niezwykle swojskie i zrozumiałe.
Z powieści Stana Ancienta dowiemy się "Skąd przychodzimy i dokąd idziemy". Autor jednak nie powołuje się, jak to obecnie jest w modzie, na objawienia czy duchowe kontakty z Bogiem. Stan Ancient stworzył powieść fantastyczną, mocno osadzoną w realiach obecnej wiedzy o wszechświecie. Spopularyzował tę wiedzę i wypełnił własną wyobraźnią.
Dla trzeźwo stąpających po ziemi, ale myślących Czytelników, książka ta na pewno stanie się ucztą duchową.
Przeniesie Was ona w świat fantastyki. Kreuje świat konsekwentnie i obrazowo. Postaci są wyraziste, reprezentują całą gamę charakterów i osobowości. Wiele z nich zdołacie polubić. Książka jest o odwadze, odpowiedzialności, uczciwości.
Kanwa opowieści zasadza się na pewnym przesłaniu, podporządkowana jest jego logice i być może, w związku z tym, po przeczytaniu powieści, może najdą Was filozoficzne refleksje. Nie ma ideału absolutnego, możemy się zawieść nawet na tych, których uważamy za "kryształowo" uczciwych.
W książce bardzo wiele się dzieje. Bohaterowie różnych cywilizacji, są splątani swymi losami. Nierzadko rozwiązują problemy życia i śmierci, nie tylko jednostek, ale całych cywilizacji. Jest tu też wątek kryminalny.