A A A

Samobójstwa literackie

Samobójstwa literackie
11.00 pln
11.00 pln
11.00 pln
Jeżeli posiadasz rabat indywidualny, przed dodaniem produktu do koszyka - zaloguj się

Samobójstwa literackie

wydawnictwo: e-bookowo

 Opis

Esej Samobójstwa literackie to monografia na temat samobójstw w literaturze, to wędrówka przez światy wewnętrzne bohaterów literackich, przez sztukę słowa i obrazu. Autorka analizuje klasyczne dzieła literatury: Doktor Jekyll i Pan Hyde R. L. Stevensona, Martin Eden J. Londona, Szklany klosz S. Plath, Pachnidło P. Suskinda, Brat snu R. Schneidera i Pozytronowy człowiek I. Asimova, R. Silverberga. Przywołuje również wiele innych utworów literackich, m.in. wiersze S. Plath, E. Dickinson, T. Różewicza, H. Kinga, W. Ralegha, T.S. Eliota, A. Wildgansa, R. M. Rilke'go, Ch. Baudelaire'a, a także rozważania z zakresu filozofii, psychologii i suicydologii.  Esej zilustrowany został dziełami sztuki takich twórców jak A. Dürer, Z. Beksiński, E. Munch, C. Cabral, J. De Ghyen, Sz. Kobyliński, W. Wascniecow.

 

PUBLIKACJA BIERZE UDZIAŁ W KONKURSIE NA EBOOK ROKU 2011

Fragment wstępu:

Są jeszcze wszakże trzy wyznaczniki człowieczeństwa, które nie zostały dotychczas wymienione, a są przecież nie mniej istotne, a są nimi: zdolność istoty ludzkiej do zła, do melancholii oraz do autodestrukcji. Melancholia to kolejny wyznacznik ludzkiej kondycji, dziś pogardzany i skrzętnie skrywany, lecz wcale przez to nie spotykany rzadziej. Uczucie to, równie niedefiniowalne, jak odczuwający je podmiot, stanowi głownie cechę introwertyków, ponieważ, aby ją odczuć, trzeba umieć wsłuchać się w siebie, zatopić we własnym wewnętrznym świecie. Człowiek jako byt melancholijny oddaje się uczuciu niczym nieuzasadnionego poczucia straty, drzemie w nim egzystencjalne rozdarcie własnej nieprzystawalności do świata, a jego wrażliwość zasadza się na podobieństwie do delikatności listków mimozy. Melancholia to czarna żółć zalewająca duszę, to "nic, które boli" (Fernando Pess'a), to "histeria ducha" (S. Kierkegaard), a ten, "kto urodził się melancholikiem, sączy smutek z każdego wydarzenia" (S. Freud).

W sztuce najsłynniejszy motyw melancholii stworzył oczywiście Albrecht Dürer: "Gest podparcia głowy, twarz przyległa do dłoni ("wezgłowie licu uczyniwszy z dłoni" jak poetyzuje Dante) i szukająca jakby snu (...), to oznaka życia, które nie może siebie utrzymać, przygniecione nieuniesionym ciężarem. Niemal wszystkie alegorie melancholii przedstawiają figura sedens, postać siedzącą w smutnym zamyśleniu i zawierają ten motyw twarzy opadającej, lecącej w dół, ku ziemi, czy osuwającej się na bok i rozpaczliwie pozbawionej wyrazu."

Samobójstwo to szczególny rodzaj śmierci; potępiany, wzbudzający kontrowersje, napiętnowany zarzutem tchórzostwa i głupoty, wyklęty przez Kościół katolicki i tzw. rozsądnych ludzi, ale jeśli wziąć pod uwagę fakt, że "nawet pasja niszczenia jest pasją twórczą? (Michaił Bakunin), że "samobójcy byli arystokratami śmierci? (Daniel Stern) oraz że "intelektualiści mają obowiązek popełnić samobójstwo jako klasa" (Ernesto Che Guevara), to urasta ono do rangi śmierci elitarnej, wyjątkowej, wzniosłej, śmierci z tzw. klasą. Samobójstwo tak naprawdę jest skrajnym aktem odwagi, gestem zaprzeczenia egzystencji, niegodzenia się na nią w takiej formie, w jakiej została nam podarowana, to brak akceptacji wszechobecnej niedoskonałości świata, ludzi i samego siebie. Rację ma Soren Kierkegaard, kiedy perswaduje nam: "Posłuchaj krzyku noworodka w chwili narodzin, przyjrzyj się zmaganiom ze śmiercią w ostatniej godzinie - a potem zdecyduj: czy można oczekiwać, że może być przyjemnością coś, co się w taki sposób zaczyna i kończy." Dlatego nie dziwmy się tak demonstracyjnie deklarowanej rozpaczy tylko dlatego, że wydaje nam się obca i nienaturalna, sprzeczna z instynktem przetrwania za wszelką cenę, spróbujmy zrozumieć, że każdy ma własną, indywidualną granicę cierpienia , które może znieść bez ryzyka stania się duchowym kaleką, kukłą z ciała pozbawionego wnętrza, które umarło już dawno z przedawkowania bólu.

Wyobraźmy sobie, że wszyscy samobójcy (w tym również bohaterowie literaccy) zostali wezwani przez Boga na Sąd Ostateczny, a wiadomo przecież, że samobójstwo jest w dogmatyce religii katolickiej grzechem karanym niezwykle surowo. Ja zaś otrzymałam zaszczytną funkcję reprezentowania ich jako zaufany i rozumiejący ich trudne sytuacje adwokat. Patrząc z takiego punktu widzenia postaram się wyczerpująco wyjaśnić motywacje, jakimi się kierowali moi "klienci", jako że w większości nie są mi one obce.

 

RECENZJE:

Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, ponieważ uważam, że temat śmierci jest we współczesnej refleksji tematem tabu. Media wszelkiego typu wypierają śmierć daleko poza nawias naszej codziennej refleksji.
Śmierć jest czymś, o czym się mówi, ale czego się nie przeżywa. To przerażające, ale jeśli przyjrzeć się obrazom z radia, czy telewizji, śmierć jest czymś, co się dzieje gdzieś poza nami, staje się pewnym dziwnym zjawiskiem. Nazwałam ją dziwnym zjawiskiem, ponieważ śmierć nie jest już wewnętrznym doświadczeniem pojedynczego człowieka, przeżywanym w domowym zaciszu. Nie jest już przykrą codziennością na ulicach, chyba, że w krajach dotkniętych wojną.
Śmierć stała się zagadką, jeszcze większą niż kiedyś. Nie mam tutaj na myśli tego, co po śmierci, ale sam moment umierania. Współczesny świat wypiera go z naszej świadomości, choć żadnego z nas śmierć nie ominie.

Ale dosyć moich osobistych przemyśleń. Książka Annais nie traktuje o śmierci, jako takiej, choć stanowić może inspirację do głębszej refleksji. Jest to esej poświęcony samobójstwom literackim. Autorka, nie koncentruje się jednak na samej literaturze, ale również na innych gałęziach kultury, takich jak choćby malarstwo.

W książce "Samobójstwa literackie" spotkamy się z bohaterami utworów Jacka Londona, Patricka Suskinda, czy Roberta Louisa Stevensona. Każdy z nich ma inną historie, odczuwa inne bolączki codziennego życia, ale łączy ich jedno, to, że w najbardziej bolesnym dla siebie momencie decydują się odebrać sobie życie.

Czy jest to oznaka długo skrywanego szaleństwa? Czy heroizm, wynikający z pogodzenia się ze swoją własną kruchością i podjęciem "racjonalnej" decyzji?  Czy może tchórzostwa?

Autorka przeprowadzi nas przez analizy charakterologiczne rozmaitych bohaterów literackich, proponując swoją własną interpretację samobójstw w literaturze.

Temat jest niezwykle ciekawy. Jest interesujący nie tylko z powodów, literaturoznawczych, nie zapominajmy, że analizy charakterologiczne bohaterów literackich, są również próbą powiedzenia czegoś bardziej ogólnego na temat samej natury ludzkiej. W tej materii, z pewnością nie wszystko zostało powiedziane i wiele jest jeszcze do zbadania.

Monika Zielińska http://czytamirecenzuje.blogspot.com/2015/03/samobojstwa-literackie-annais.html

Annais: Samobójstwa literackie

 O autorze

Annais

Annais

W pseudonim Annais przebiera się literacko Anna Alochno – Janas, urodzona 8 kwietnia w Sosnowcu, absolwentka kulturoznawstwa, czterokrotna laureatka konkursów poetyckich (m.in. Laur Zawodziański, Zagłębiowski Pegaz), autorka wierszy, opowiadań, esejów, felietonów, recenzji.

Czytaj więcej

 Opinie i oceny

Jeśli masz opinię na temat powyższego produktu, podziel się nią z innymi. Możesz rówież ocenić ten produkt.

Autor:
Opis:
Ocena: