A A A

Wampiriada

"Wampiriada" - jak sam tytuł wskazuje - porusza tematy wampiryczne, które - powiedzmy sobie szczerze - są obecnie wyjątkowo na czasie. Rzecz pomyślana jest jako poetycka galeria wampirów od Varney przez Draculę, a na Lestacie zakończywszy, a zarazem kompendium wiedzy wampirycznej. Zbiór konstrukcją i zamysłem nieco przypomina "Dziady" A. Mickiewicza, z tą różnica, iż  to nie duchy się pojawiają, tylko wampiry (ewentualnie ich ofiary), by powiedzieć swoje kwestie. "Wampiriada" ma charakter zamknięty; rozpoczyna się "Preludium", a kończy "Konkluzją". Każdy wiersz - co jest niezmiernie ważne - poprzedza krótki cytat trzy, czterozdaniowy z danej powieści czy też opowiadania, który ma charakter wprowadzenia, wiersz zaś rozwija wątek zasygnalizowany w danym cytacie, np. opis Lestata, który wychodzi na scenę, by zagrać koncert; w tym przypadku wiersz ma charakter monologu z publicznością, a może z rzeszą wiernych itd. itp. Ponadto każdy wiersz opatrzony jest przypisami, które wyjaśniają, kim jest dany krwiopijca, z jakiego dzieła pochodzi, jak zginął etc. To tak w dużym skrócie. Moim skromnym zdaniem pomysł może chwycić i znaleźć sporo czytelników. Potrzebne jest tylko porządne wydawnictwo, które rzecz całą odpowiednio atrakcyjnie wyda i wypromuję. W „Wampiriadzie” znajduje się ponadto dużo parafraz i nawiązań do klasyki literackiej. Dodam, iż każdy wiersz napisany jest ośmiozgłoskowcem.
Literatura grozy z przełomu XIX i XX wieku stanowi zresztą moją pasję, stąd taka, a nie inna tematyka. Mam nadzieję, że mój koncept nakreśliłem w miarę przejrzyście...
Mariusz Poźniak