A A A

e-bookowo ma sześć lat

30 października e-bookowo obchodzi swoje szóste urodziny. Oczywiście na rynku pojawiło się już wcześniej, ale były to amatorskie przymiarki, wyglądające tak: http://ebookowo.w8w.pl/ To pierwsza wersja naszej strony. Druga była już nieco lepsza. Ale to nadal była próba znalezienia swojego miejsca. Mimo to wielu autorów wtedy nam zaufało i są z nami do dziś. Bardzo za to dziękuję.

Obecnie wydawnictwo ma na swoim koncie ponad 700 własnych publikacji, wydaliśmy kilkadziesiąt książek papierowych. Półki w redakcji są wypełnione po brzegi :)

Nawiązaliśmy współpracę ze wszystkimi księgarniami e-bookowymi w Polsce. Wiele z nich nie przetrwało próby czasu i odeszlo w niebyt. E-bookowo się trzyma. Głównie dzięki świetnym autorom i wiernym czytelnikom.

W maju 2013 podpisaliśmy umowę na dystrybucję naszych e-booków do księgarni zagranicznych. Jesteśmy w ibookstore i niezliczonych księgarniach europejskich. Kapryśny Amazon przyjął nasze publikacje jako jedne z pierwszych z Polski, po czym zaczął usuwać rzekomo ze względu na polskie znaki diakrytyczne. Tak naprawdę chodzi pewnie o coś zupełnie innego... Ale to ujawnią po latach tajne archiwa.

Od grudnia 2013 nasze e-booki pojawiły się w Google Play Books. Tu język polski nikomu nie przeszkadza. E-booki sprzedają się nie tylko w krajach europejskich, ale i w Stanach, Kanadzie, Australli, Nowej Zelandii, krajach afrykańskich. Udało się przejść gęste sito weryfikacji, kiedy to nie obyło się bez wyjaśniania skomplikowanych kwestii podatkowych. Ale i to udało się rozwiązać.

We wrześniu 2014 roku weszliśmy z książkami papierowymi do empik.com. Od teraz można zamawiać papierowe książki do księgarni stacjonarnych. Kolejny krok to pozostałe sieci księgarskie. Stopniowo opanujemy także rynek tradycyjnej książki :)

W ciągu tych lat uczestniczyliśmy w kilkunastu konferencjach naukowych, prelekcjach, prezentacjach, byliśmy gośćmi targów ksiązki w Katowicach, wspólnie z Legalną Kulturą byliśmy w największych miastach, towarzyszyliśmy festiwalom muzycznym, filmowym. Recenzje naszych książek ukazywały się na licznych portalach i blogach, w prasie papierowej, autorzy udzielali wywiadów telewizyjnych i radiowych. Zaistniała też szansa na sfilmowanie co najmniej dwóch naszych książek.

A wszystko to bez drogich kampanii reklamowych, bez banerów, nachalnego mailingu, nagabywania. Zdobyliśmy stałych czytelników, którzy wybierają nasze publikacje nie ze względu na modę, ale treść.

Za te wszystkie lata dziękuję przede wszystkim autorom, grafikom, ilustratorom, korektorkom, tłumaczom, lektorom. To dzięki Wam jesteśmy wciąż tutaj. To Wasz talent, pasja i zaangażowanie sprawiły, że nie wypadliśmy z obiegu. I będziemy pracować dalej.

Z okazji szóstych urodzin wydaliśmy kalendarz na 2015 rok. Chcemy, by służył autorom, inspirując ich do dalszej pracy, dając radość i przypominając, że pisanie to jedna z najprzyjemniejszych czynności na świecie.

Z wydawniczym pozdrowieniem

Katarzyna Krzan

 

reklama-dziennik.jpg (2014-09-30 11:36:15)