A A A

Czarownica z Radosnej

Czarownica z Radosnej
11.00 pln
brak
11.00 pln
brak
11.00 pln
brak

Czarownica z Radosnej

wydawnictwo: e-bookowo

 Opis

"Czarownica z Radosnej" wydana w 2008 roku w wydawnictwie Red Horse była nominowana przez Wirtualną Polskę do Książki Roku, znalazła się na liście bestsellerów merlina i zdobyła wiele pozytywnych recenzji.

"Czarownica z Radosnej" to baśniowo-poetycki romans, dziejący się na prowincji. Taki trochę realizm magiczny z przymrużeniem oka - na miarę polskiej wsi.

Główną postacią książki jest trzydziestoletnia (z procentem) Jagoda i to wokół niej skupiają się najważniejsze wątki: romansowy i sensacyjny. Ale jak to w powieści bywa, jest dużo bohaterów i wątków pobocznych.

FRAGMENT:

-   Jagódko, proszę, spójrz na mnie i powiedz, że nie jestem ci obojętny.

-   Jakub, ja nie wiem, co powiedzieć.

-   To nie mów nic - nawet nie spostrzegłam, jak znalazłam się na podłodze, obok niego. Poczułam zapach jego miękkiej bluzy, na której zauważyłam trochę trocin i długiej sierści moich bernardynek. Pachniał dezodorantem, potem, ale przede wszystkim benzyną i żywicą - pewnie znów u Pawła ciął piłą pniaki do kominka. I jeszcze czymś chemicznym, słodko-mdlącym - chyba werniksem. Słowem zapach był całkiem miły i przekonujący. Gdy zaczął mnie całować, tym razem delikatnie i bez pośpiechu, przytuliłam się do niego. Pogłaskał mnie po włosach.

-   Jagódko - szepnął mi do ucha - ty nie jesteś zwyczajną kobietą.

Chociaż wiedziałam, że każda kobieta, którą się pokocha, wydaje się nadzwyczajna, powiedziałam beztrosko:

-   Wiem.

A kot, który wygrzewał się na pomarańczowych cegłach kominka, wstał, rozprostował łapy i w pełnym wdzięku susie wylądował na polarowej bluzie, walającej się na podłodze. Zaczął ją udeptywać, kręcąc się przy tym w koło, kiedy zapachniało jaśminem i powidłami i na kociej głowie wylądował błękitny sweterek. Znajda, nie zrażony, wtulił się w pachnące ubranie, zwinął w kłębek i począł mruczeć z sennej rozkoszy.

- Chodź! - wzięłam go za rękę i pociągnęłam za sobą. Wyszliśmy z domu, drzwi zostawiając otwarte na oścież. Srebrne chmury kłębiły się niebezpiecznie blisko nad ziemią i coraz silniejszy wiatr owiewał naszą wyzwoloną skórę. Doszliśmy do Mrocznego Zagajnika. Jakub położył się na bladozielonym dywanie, wydzierganym pracowicie przez mech rokietnik. Pochyliłam się nad nim. Wraz z moimi wężowymi włosami spłynęły mu na twarz pierwsze krople deszczu. Zaczynała się burza.

 

PATRONAT MEDIALNY

kanapa.jpg (2011-05-24 10:07:38)

 

 


Zofia Staniszewska: Czarownica z Radosnej

 Opinie i oceny

Jeśli masz opinię na temat powyższego produktu, podziel się nią z innymi. Możesz rówież ocenić ten produkt.

Autor:
Opis:
Ocena:
 
na

Czarownica z Radosnej

głosowało 1 osób oceniając publikację na 2.00
Anonim (2012-11-05 14:13:28)
średnie